GNUDI SZPINAKOWO-RICOTTOWE

 Gnudi to typowe włoskie danie, bardzo zbliżone do gnocchi, z tą różnicą, że ziemniaki są zastąpione ricottą. Ta baza sprawia, że kluseczki są delikatne i niezwykle miękkie. Skonsumowanie ich było istną przyjemnością, dosłownie rozpływały się w ustach. Wielokrotnie robiłam gnocchi, jednak było to moje pierwsze podejście do gnudi i zasmakowały mi o wiele bardziej od tamtych kluseczek, dzięki swojej kremowej konsystencji. Zainspirowałam się przepisem Marthy Stewart, mimo że danie nie wygląda najpiękniej jest przepyszne!

Składniki:

• 450 g mrożonego szpinaku
• 250 g  ricotty
• 70 g sera białego
• 2 łyżki mąki pszennej + mąka do posypania stolnicy.
• 2 żółtka 
• 3/4 szklanki startego parmezanu
• łyżeczka soli
• pieprz 

Przygotowanie:

1. Szpinak rozmrażamy i przy pomocy gazy porządnie wyciskamy wodę. Ricottę odcedzamy z nadmiaru płynu, przekładamy do miski wraz ze szpinakiem, serami, żółtkami i mąką, solimy, pieprzymy, a następnie całość mieszamy. 
2. Stolnicę posypujemy mąką. Z ciasta formujemy mini wałeczki, które następnie wykładamy na stolnicę i obtaczamy w mące.
3. W garnku zagotowujemy wodę, którą następnie solimy. Zmniejszamy gaz i delikatnie wrzucamy kluseczki. Od czasu, gdy zaczną wypływać, gotujemy jeszcze ok. 2 min, a następnie łyżką cedzakową wyjmujemy na talerz.*

* Gnudi podałam z bieluchem, wymieszanym z czipsami z jarmużu, na które już wkrótce pojawi się przepis :)